"KUCHNIA PEŁNA CUDÓW", 

A W NIEJ CZERWONE JABŁUSZKA PRZEKROJONE NA KRZYŻ

        Dzisiaj w "Kuchni pełnej cudów" mieliśmy pełne ręce roboty. Pani przyniosła mnóstwo pięknych, czerwonych, słodziutkich jabłek, które z zapałem obieraliśmy. Oczywiście skórki zamierzaliśmy wyrzucić do kosza, ale  Pani powiedziała, że nie będziemy marnować jedzenia i ze skórek ugotujemy... kompot!  Tak też zrobiliśmy ;-), gdy kompot nabierał aromatu i smaku, my z ciasta serowego przy użyciu szklanki wykrawaliśmy okrągłe placuszki, a w ich środek wkładaliśmy cząstki jabłek. Nasze bezcukrowe ciasteczka trafiły na kilkanaście minut do pieca, a my mogliśmy zająć się jesiennym kodowaniem. Dzięki naszej spostrzegawczości,  na macie spotkały się dwie połówki jabłka.

Musimy przyznać, że i kompot z obierek  i ciasteczka serowe smakowały wyśmienicie.

Więcej zdjęć znajdziesz w albumie