HISTORIA UTKANA Z WEŁNY
"Ona to Królewna Wełenka, on Królewicz Kłębuszek – by się odnaleźć, muszą
rozplątać wiele mocno skłębionych nici...Kiedy szczęście jest na wyciągnięcie ręki, los poddaje Wełenkę
najważniejszej próbie. Wychodzi z niej zwycięsko, bo miłość potrafi
czynić cuda większe niż baśniowe czary...".
Za sprawą brawurowej gry aktorskiej, wspaniałej scenografii i świetnej muzyki przenieśliśmy się do świata utkanego z wełny. Spektakl "O królewnie Wełence" podobał nam się ogromnie. Po spektaklu brawom nie było końca, Lila i Karol wręczyli aktorom grającym główne role róże, a potem wspólnie z wszystkimi aktorami grającymi w sztuce zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie.
(źródło: ateneumteatr.pl)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz