W KUCHNI PEŁNEJ CUDÓW- "ZEBRA" NIE Z TEJ ZIEMI
Jak to się stało, żę w kuchni pojawiła się "zebra" i na dodatek nie z tej ziemi? "Zebra" to takie ciasto, jego nazwa pochodzi od ułożenia warstw ciasta jasnego i ciemnego zawierającego dodatek kakao. Nasze zebry zamiast ciemnych pasków miały paski zielone, a to za sprawą szpinaku. Tak, tak szpinaku!!! To bardzo zdrowe warzywo, zawierające mnóstwo żelaza, witaminę C i magnez, trafiło do naszych "zeberek" w postaci zblendowanego musu i dały im piękny zielony kolor. Dzisiaj szefem grupy "zielonych" był Filip, a grupy "różowej" Maszka. Jedni i drudzy spisali się świetnie.
Więcej zdjęć z zajęć znajdziesz w galerii
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz