czwartek, 17 marca 2022

WSPARCIE KANAPKOWE 



         Wczoraj w "kuchni pełnej cudów" mieliśmy ręce pełne roboty. Najpierw w ramach kulinarnej podróży do Meksyku przygotowaliśmy tortille z bananami. Oprócz bananów, na zajęcia Pani przyniosła też chleb, masło, żółty ser, sałatę zieloną i rzodkiewki. Zastanawialiśmy się po co nam tyle jedzenia, ale wszystko wkrótce się wyjaśniło. Pani powiedziała nam, że  na dworcu PKP w Katowicach brakuje jedzenia dla przybywających uchodźców  i zaproponowała nam przygotowanie dla nich kanapek. Z ochotą wzięliśmy się do pracy. Jedni z nas smarowali chleb, drudzy nakładali sałatkę, następni ser i rzodkiewki. Na końcu naszej "taśmy produkcyjnej" były osoby pakujące kanapki do papierowych torebek i dopinające liściki, z zapisanymi kilkoma miłymi słowami w języku ukraińskim i rysuneczkiem (wykonali je nasi starsi koledzy). Kanapki jeszcze tego samego dnia trafiły na katowicki dworzec w ręce potrzebujących.

My po "kanapkowym szaleństwie" posililiśmy się przygotowanymi wcześniej tortillami. Udało nam się jeszcze  "zbudować " piramidy gramatyczne.





Więcej zdjęć w znajdziesz w galerii

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz